Mamy korbę
na punkcie
rowerów!

Kilka słów o nas...

PROBAJK nie powstałby bez kilku par rąk, nadstawionych uszu do wysłuchania pomysłów, czy godzin wspólnie spędzonych na rowerowej pasji. Kiedy jednak przychodzi podjąć się serwisu, w warsztacie jestem sam: rower i ja.

Rowerami interesuję się od zawsze, to już rodzinna tradycja. Jeszcze przed falą mody na retro kolarki, ostre koła i kurierkę rowerową, godzinami spędzałem czas pedałując. Treningi, przygotowania, planowanie i niewinne wycieczki: 3200km dookoła Bałtyku i 2600km przez Bałkany. W zasadzie nie zsiadałem z roweru, a kiedy wracałem do domu, czekały na mnie kilometry na trenażerze.

W wolnych chwilach zwiedzałem portale aukcyjne wyszukując rozmaity osprzęt z lat 80-tych i 90-tych. Renowacja, montaż, regulacja do perfekcji epokowych i kultowych szosówek w domowym zaciszu stała się obsesją. Powiększał się zbiór rowerów i narzędzi.

To otworzyło drzwi na innych pasjonatów, godziny rozmów i łamigłówek przy naprawach rowerów znajomych i znajomych znajomych. PROBAJK tak naprawdę nie zrodził się z potrzeby posiadania serwisu, ten serwis zrodził się z potrzeby naprawiania rowerów. A te: górskie, szosowe, z lat 70-tych i całkiem współczesne. Różne grupy osprzętu, hydraulika, elektronika... każdy kolejny pacjent wymagał nowych narzędzi. Jasnym się stało, że torba narzędziowa to zbyt mało. Pasja wymagała inwestycji w środki i wiedzę. Naprawy stały się wyzwaniem wymagającym czasu i miejsca. Powstał serwis rowerowy PROBAJK.